Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzete trzy które wymieniłeś to cos bardziej pomiędzy supermoto a nakedami - ale już ktm supermoto 950 i jego hardcorowy brat 950 superenduro R maja m.zd. bardziej hardcorowe silniki i lepsze, bardziej sportowe zawieszenie (oboma ktmami trochę jezdzilem)
OdpowiedzNo właśnie... I klasyfikacja robi się trudniejsza. Ale ciągle pozostane przy tym, że tym sprzętem żeby ogarniać w stylu SM naprawde trzeba mieć wysokie umiejętności, a upuszczenie sprzęta skończy się kosztowniej - to jednak masa koło 200 kg. Poza tym jednak definicja motocykla SM powinna wychodzić ze sportu, a wystarczy obejrzeć jakiekolwiek zawody zeby zobaczyć co to rasowe SM. Wychodzi, że gama motocykli SM jest bardzo zróżnicowana, dużo bardziej niż np "sporty". Mamy "street-SM", "big-SM" i "prawdziwe SM". Przy czym jak dla mnie tylko motocykl z tej ostatniej grupy pozwoli przeciętnej osobie na zawadiacką jazdę, jazde po chodach, skoki, wjazd w teren. Przedewszystkim masa a nie moc. Jak ktoś chce faktycznie poczuć SM to prędzej poleciłbym komuś WR250 niż cokolwiek o masie 160+. Kilka filmików: https://www.youtube.com/watch?v=800htz1GI-0 https://www.youtube.com/watch?v=NdS3-NFZe1k https://www.youtube.com/watch?v=t9aPtNC-rIs Pozdro!
OdpowiedzZgadzam się całkowicie - supermoto m.zd. to jednak masa do 150kg i silnik jednocylindrowy, do tego drogie zawieszenie i hamulce. Te które maja pod 200 kg nie nadaja się do takich zastosowan jak np. krótkie odcinki szutrowe, nierówny teren etc a i w zakrętach tym się jedzie bardziej jak nakedem. Szkoda ze w Polsce lekkie supermoto są mało popularne - może powodem jest mały wybór używek w niskich cenach albo kult mocy...
Odpowiedz